RPG@UG: Forum Gier Fabularnych Uniwersytetu Gdańskiego

http://www.facebook.com/pages/RPG-UG-Forum-Gier-Fabularnych-Uniwersytetu-Gda%C5%84skiego/171063289600244?sk=wall (http://www.facebook.com/pages/RPG-UG-Forum-Gier-Fabularnych-Uniwersytetu-Gda%C5%84skiego/171063289600244?sk=wall)

...GdybyÂście jeszcze nie wiedzieli. ;)


Có¿, nasz profil funkcjonuje od d³u¿szego czasu; jeszcze w zesz³ym roku - za czasów starego RPG-UG - pad³a propozycja utworzenia takowego. Mimo dalszych turbulencji, przez które przechodziliœmy - za³o¿yliœmy ten profil. Oficjalnie zarz¹dc¹ jestem ja.

Nie lubiĂŞ Facebooka. Nie lubiĂŞ i korzystam z niego rzadko. Nie kolekcjonujĂŞ znajomych, nie wpieprzam siĂŞ na cudze tablice, nie klikam "LubiĂŞ to!" pod kaÂżdym gĂłwnem, ktĂłre przeÂśle mi ktoÂś, kogo ledwo znam.

JakieÂż byÂło moje zdziwienie, gdy z koĂącem grudnia ub. roku zgÂłosiÂła siĂŞ do nas Bodysnatcher!, ciÂągnÂąc za sobÂą Lunara. OdtÂąd paĂąstwo ZieliĂąscy stali siĂŞ waÂżnymi i aktywnymi czÂłonkami naszej drogiej sekty.

Có¿, wiêc jednak czasami to ustrojstwo dzia³a.


Dlatego apelujĂŞ do was, ludu RPG-UG: Wy, ktĂłrzy nie kliknĂŞliÂście "LubiĂŞ to!" pod naszym profilem - wyjdÂźcie z cienia i uczyĂącie to. A co waÂżniejsze - Âślijcie wici o naszym profilu dalej, do waszych znajomych, ktĂłrzy mogliby zainteresowaĂŚ siĂŞ naszÂą inicjatywÂą.

Apel kierujĂŞ szczegĂłlnie do ludzi z neuroshimowej Grupy WA, ktĂłrzy jakoÂś tak Âśrednio siĂŞ udzielajÂą w naszej maÂłej spoÂłecznoÂści. :P

I jeszcze do ludzi, ktĂłrych mam w znajomych (Bodysnatcher!, WhtMnk i paru inszych huncwotĂłw): Wy teÂż klikajcie (bo jeszcze tego nie poczyniliÂście) i Âślijcie wici dalej. Przed chwilÂą poleciÂłem wam nasz profil. ;)


Póki co "Lubi nas" 8 ludzi. Mam nadziejê, ¿e nied³ugo bêdzie ich 18, potem 80 - a wreszcie... miliony, tak, niech bêd¹ nas miliony, niech RPG-UG ogarnie ca³¹ ziemiê, a potem - potem przejmiemy Facebooka i urz¹dzimy z niego nasze królestwo, tak, królestwo œmierci, Chaosu i zepsucia - teraz i na wieki wieków!

Amen.


(Nie, oczywiÂście, Âże RPG-UG nie jest sektÂą, a jego przywĂłdca despotycznym, fanatycznym guru. Nie, wcale nie.)

- A co bêdziemy robiÌ jutro, Mó¿d¿ku?
- To, co zwykle, Pinky - jutro podbijemy caÂły Âświat!