Po pierwsze nie uwa¿am wcale ¿eby by³o tak ¼le jak piszesz. Co wiêcej, mnie siê bardzo podoba³o, mo¿e poza tym wybijaniem i gwa³ceniem rodziny Magnusa - to by³o troche zbyt straszne jak dla mnie
Ale fajnie ¿e ci±gle musieli¶my rozkminiaæ gdzie jeste¶my i dlaczego, i czy naprawdê czy tylko we ¶nie.
Co do Miragliano - nie wiem czy ten epizod by³ naci±gany, ale fajnie siê skoñczy³ - "obudzili¶my siê" w krytycznym momencie, dok³adnie jak w prawdziwym ¶nie. Je¶li chodzi o Fritê cesarzow± i rok 2530 to wola³abym chyba ¿eby i to okazalo siê snem... ale niekoniecznie, bêdzie co ma byæ
Zgadzam siê, ¿e fajnie, ¿e Ash do³±czy³ i choæ generalnie zgadzam siê te¿, ¿e podzia³ na grupy jest potrzebny, to uwa¿am ¿e w wiêkszej grupie jest przynajmniej bardzo weso³o