RPG@UG: Forum Gier Fabularnych Uniwersytetu Gdañskiego
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Aktualno¶ci: Dead but dreaming
 
Strony: [1]   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Sesja 3 lipca 2011 - Pierwsza po restarcie  (Przeczytany 2110 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
rdo
Jego Imperatorska Mo¶æ
Stra¿nik Tronu
Woj Chaosu
********
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 311


All hail The Emperor!


Zobacz profil
« : Lipiec 04, 2011, 11:03:26 »

Jeste¶my agentami Zakonu Gryfa i znajdujemy siê na tropie wewnêtrznego wroga. Znale¼li¶my ¶lady skavenów oraz wskazówki sugeruj±ce ¿e miejscowy hrabia jest zdrajc± i kuma siê ze Skavenami. Aldus swoj± cwan± intryg± doprowadzi³ do wypuszczenia z "hospicjum" oficera, którego jedyn± win± by³o, ¿e walczy³ ze Skavenami i prze¿y³ by o tym zameldowaæ. Dodatkowo obili¶my miejscowego agitatora i go przes³uchali¶my, ale niedok³adnie.

Sesja by³a ciekawa i wydaje mi siê ¿e to dobry start. BTW: lubiê mój magiczny m³otek do rzucania ;-) On jest przegiêty. Ale nie oddam. To jedna z niewielu pami±tek z Karag Dum, które mi siê osta³y.
Zapisane

I will make it easy for you all to understand: Acknowledge me as the Emperor!
whtmnk
Mistrz Gry
Wtajemniczony kultu
**
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 116


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Lipiec 04, 2011, 12:32:09 »

Dodam jeszcze, ¿e natrafili¶my ma ¶lady antycznej cywilizacji demonów, z punktów szczê¶cia zrobi³ mi siê z MG handel wymienny, oraz ¿e nie mogê siê doczekaæ kolejnej sesji : P

zapiski z sesji oraz bardzo subiektywna wizja dru¿yny:

Zapisane
Tromm
Woj Chaosu
***
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 227


WAAAAGH!!!


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Lipiec 04, 2011, 13:54:25 »

Sesja by³a zajebista, najlepszy nasz WFRP jak dot±d. Nie muszê mówiæ, ¿e o niebo przebi³a poprzedni± Chichot

Mamy fajnie dobran± dru¿ynê, fabu³a siê krêci, inwencja a¿ furczy, a ja, mili pañstwo, gram kap³anem Chichot

Mia³em ponadto zajebiste rzuty, wysz³o mi niemal wszystko!

Jov ponadto prowadzi jakby lepiej, fajnie zgrywa gadanie z muzyk±, odpowiednio dobiera kawa³ki do tego, co siê aktualnie dzieje, sprawia te¿ wra¿enie zajebi¶ciej jeszcze ni¿ dot±d przygotowanego do grania. Oby tak dalej!

Nie mogê doczekaæ siê kontynuacji.
Zapisane

"Barbarism is the natural state of mankind," the borderer said, still staring somberly at the Cimmerian. "Civilization is unnatural. It is a whim of circumstance. And barbarism must always ultimately triumph."
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
*********
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 459


To ja jestem RPG-UG


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Lipiec 05, 2011, 16:32:05 »

Wow, wow, wow! Dziêki za recenzje. Ja te¿ czujê, ¿e to by³a nasza najlepsza sesja WFRP jak do tej pory. Oczywi¶cie, w poprzedniej kampanii te¿ by³y fajne momenty, i dobre sesje, które wspominali¶cie kawa³ek czasu po, ale teraz... przeszli¶my na wy¿szy poziom. W tym sensie "najlepsza".


Po pierwsze: ilo¶æ ludzi. Grupa MM by³a diablo zmienna; tu kto¶ przyszed³, tam kto¶ nie przyszed³, zamêt, chaos, a w porywach do sze¶ciu-o¶miu ludzi, s³abo zorientowanych w aktualnej sytuacji (a sta³ymi elementami grupy byli tylko Abaddon, Ash i Delial...). OK, ¼le to zorganizowa³em. To by³o do luftu. Nie pozwala³o dru¿ynie sensownie siê zgraæ, a mi robi³o tylko problem, co robiæ z botami (nieobecnymi graczami) i tak dalej... To ju¿ przerobili¶my (bole¶nie). Có¿, jakby nie patrzeæ, WFRP to by³a ta gra, która w pewnym sensie stworzy³a podwaliny naszego Forum; nie, nie popadam w patos, po prostu w tym sensie, ¿e ka¿dy, kto do nas do³±cza³ z automatu jakby wskakiwa³ do grupy. W tym czasie nie grali¶my w nic innego, a jak nietrudno siê domy¶liæ - zbieranie "randomowych" ludzi st±d i stamt±d nie jest dobrym pomys³em. I nie by³o. Ale - by³o, minê³o. OK, koniec nurzania siê w przesz³o¶ci. Czas zacz±æ patrzeæ w przysz³o¶æ.

Zgrana pi±tka, która pojawia siê na ka¿dej sesji w pe³nym sk³adzie to idea³, którego zamierzam siê trzymaæ. Fajnie te¿, ¿e bêdzie okazja poprowadziæ dwie grupy powi±zane ze sob± jedn± misj±. Jedyne, co obsysa, to fakt, ¿e za 2 sesje ¿egnamy (prawdopodobnie) RDO. Smutny OK, mo¿e to siê odmieni (oby), a na razie skupmy siê na tym, co fajne.

Aktualna grupa jest niesamowicie zaanga¿owana, chce graæ w WFRP (a nie, bo "nie ma nic innego"), to widaæ, s³ychaæ i czuæ! WhtMnk g³adko obj±³ posadê nieformalnego lidera dru¿yny, tryska wykrêconymi pomys³ami (oj tak), rozdaj±c motywuj±ce kopniaki zarówno mi, jak i reszcie ludzi. RDO za¿y³ mnie fachowym podej¶ciem do naszego ¶ledztwa. Abaddon jak zawsze - cichy ale profesjona³. Tromm rozkrêca siê coraz bardziej; jego Ludwig to ogromny skok jako¶ciowy od Droga, nawet zaczyna rolplejowaæ! Jedynie Kaja na razie nie daje czadu... ale oczywi¶cie zacznie, bo to nie jest przytyk i (jak mniemam, i jak z ni± rozmawia³em) wkrêci³a siê w grê, i na pewno wyro¶nie z niej dobry RPG-nerd. Generalnie, miêdzy graczami a MG wykszta³ci³a siê niesamowita chemia, porozumienie co do sposobu gry i obustronne zaanga¿owanie.

I jeste¶cie w szeregach organizacji, co te¿ jest fajne, motywuj±ce i daj±ce klarowny obraz sytuacji. Koniec z je¿d¿eniem wte i nazad, rozbijaniem siê po wsiach, mordowaniem ch³opów i ka¿dego, kto siê napatoczy, tudzie¿ grabieniem wszystkiego, co do ziemi nieprzybite. (Tak, przyznajê, ¿e kampania dla Grupy MM nie by³a idealnie pomy¶lana. Dostali¶cie za du¿o wolno¶ci, za ma³o klarownych wytycznych, niczego co tak naprawdê pcha³oby was do przodu i bandê pokrêconych NPC-ów, którym w ogóle nie mo¿na by³o zaufaæ. Wyci±gn±³em wnioski). Teraz, w s³u¿bie Jego Cesarskiej Mo¶ci, mogê skupiæ siê na intrydze i na opisywaniu i dopieszczaniu ¶wiata, na maksa. A nie na sma¿eniu szarych komórek, po kolejnym szalonym i debilnym pomy¶le dru¿yny, który wykrêca wszystko o 180 stopni. I tak, zawsze mogê postawiæ was przed zwierzchnikami. Bohaterowie-agenci to ¶wietna sprawa, i nie tylko do mnie to przemawia, prawda?

Ze szczegó³ów... My¶lê, ¿e fajnie wysz³a przeprawa przez tunel w ca³kowitej ciemno¶ci ("Ch³opaki, gasimy ¶wiat³o!"), a motyw z fimirami trochê za¿y³ naszego krasnoluda i da³ wam do g³ówkowania. Rozpêdzanie zbieraniny, pro-cesarskie przemowy i sprawa z agitatorem by³y wielce dobre, i choæ byli¶cie o krok od padniêcia ofiar± linczu z r±k rozjuszonego t³umu - dali¶cie radê. Aldus przez ca³± sesjê nawija³ jak najêty, Ludwig te¿ siê anga¿owa³. Odgrywacie swoje postaci; Abaddon fajnie siê postara³ przy okazji pó³-ludzi, pó³-demonów, a Tromm (po ma³ym kopniaku ode mnie) zacz±³ g³osiæ chwa³ê Sigmara jak prawdziwy paternostermacher. I macie nad czym siê zastanawiaæ i co planowaæ.

Tromm, cieszê siê, ¿e muzyka siê podoba³a. S³ysza³em od innych perfekcjonistów, ¿e nie by³a jednak idealna (far from it... i tak, zgadzam siê), wiêc zamierzam popracowaæ nad tym jeszcze mocniej. W ka¿dym b±d¼ razie, ten kawa³ek rz±dzi (a na pewno jego pocz±tek):

Funeral Mist - Breathing Wounds
http://www.youtube.com/watch?v=Js0Viw3-rLg

Zwalona z Savage Worlds technika kart inicjatywy daje radê, jest du¿o lepsza od rzutów na Inicjatywê i pozytywnie zda³a test bojowy. Nie krêci mnie mechanika Savage Worlds i pozostajê przy starej, prostej, wys³u¿onej II edycji WFRP, ale dziêki RDO za inspiracjê.


Jest klimat, jest intryga, jest akcja (zobaczcie, jak du¿o zrobili¶my na tej sesji, i to bez tytanicznych bitew na 3/4 sesji!), jest rolplej, nie ma g³upawki. I tak, kurna chata, ma byæ, i tak bêdzie; to mówiê wam ja,

Jovaen.

PS. Malkontentom na pohybel.
PPS. Czekamy na resztê graczy - Martina, Eldrada, Olgê... Mam nadziejê, ¿e staniecie na wysoko¶ci zadania i nie zawiedziecie nas.
Zapisane
Abaddon
Wtajemniczony kultu
**
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 173



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Lipiec 05, 2011, 17:30:14 »

 Ja te¿ jestem zadowolony z tej sesji, nie mogê siê ju¿ doczekaæ nastêpnej i zastanawiam siê tylko jak to bêdzie wygl±da³o jak ju¿ bêdzie ten podzia³ na grupy.

 Osobi¶cie - muszê wykrzesaæ trochê czasu, poczytaæ podrêczniki i poanalizowaæ trochê w³asn± postaæ, bo by³o widaæ po mnie, ¿e nie by³em zbytnio w formie... W sumie póki co, to chyba raczej kwestia pracy (zamiast skupiæ siê w 100% na sesji, rozmy¶la³em o nowej pracy itd.), ale mam nadziejê, ¿e na najbli¿szej, albo jeszcze nastêpnej sesji bêdê móg³ po¶wiêciæ siê ju¿ erpegowaniu w 100%.

 Nie uzna³bym tej sesji za najlepsz± jak dotychczas, ale w sumie nie mam jej te¿ nic do zarzucenia. Jest klimat, jest ciekawy w±tek, nie tracimy czasu (w sumie trochê zrobili¶my na tej sesji mimo tego, ¿e na pocz±tku tworzone by³y 2 postacie). Kwestia pogrania-dogrania i bêdzie (jeszcze bardziej) epic.

 Jov - co do obecno¶ci, to nie chwal dnia... Od razu mówiê, ¿e z moim czasem mo¿e byæ ró¿nie... je¶li zostanê w tej pracy, bêdê musia³ pracowaæ te¿ w niektóre weekendy, zapewne na ró¿nych zmianach (rano do popo³udnia albo od popo³udnia do 00:00). Je¶li bêdê mia³ zmianê porann± to lajt, ale je¶li wieczorn±, raczej bêdzie krucho z moim czasem na WFRP.

 Z Kaj± trochê podobnie ;/ - w t± niedzielê mia³a pracowaæ do 18:00 albo 19:00. Na szczê¶cie rano dowiedzia³a siê, ¿e ma wolne, dlatego wyrobili¶my siê na czas i przynajmniej na pocz±tku nie by³a taka zmêczona (pó¼niej jak sami widzieli¶cie przysypia³a... a co by dopiero by³o gdyby pracowa³a tego dnia... ;/). Oczywi¶cie postaramy siê znale¼æ czas i si³y obydwoje, ale napisa³em o tym od razu, ¿eby pó¼niej nie by³o gadania, pytañ etc.

Jedynie Kaja na razie nie daje czadu... ale oczywi¶cie zacznie, bo to nie jest przytyk i (jak mniemam, i jak z ni± rozmawia³em) wkrêci³a siê w grê, i na pewno wyro¶nie z niej dobry RPG-nerd.

Co do tego - patrz wy¿ej - ciê¿ko dawaæ czadu, jak pierwszy raz jest siê na jakiejkolwiek sesji rpg, jak siê prawie ¶pi pod koniec gry i jak trzeba wstaæ nastêpnego dnia na 7 do pracy, ale sesja bardzo jej siê podoba³a i chêci s±, wiêc my¶lê, ¿e w tygodniu przejrzymy podrêczniki i pomy¶limy nad dopracowaniem samej postaci Kai i w±tku naszej elficy i Magnusa =)

I jeste¶cie w szeregach organizacji, co te¿ jest fajne, motywuj±ce i daj±ce klarowny obraz sytuacji. Koniec z je¿d¿eniem wte i nazad, rozbijaniem siê po wsiach, mordowaniem ch³opów i ka¿dego, kto siê napatoczy, tudzie¿ grabieniem wszystkiego, co do ziemi nieprzybite.
I tak, zawsze mogê postawiæ was przed zwierzchnikami. Bohaterowie-agenci to ¶wietna sprawa, i nie tylko do mnie to przemawia, prawda?

Najlepiej skomentowa³bym to moj± smutn± min± , kiedy okaza³o siê, ¿e w tej organizacji, mój pomys³ z wyj¶ciem tak po prostu z naszym jeñcem nie wypali ("wyjdê z nim normalnie i w najlepszym wypadku zap³acê komu trzeba, a w najgorszym zrobiê burdê"). Ale spoko, najwy¿ej bêdê musia³ zrobiæ z Magnusa trochê bardziej inteligentn± bestyjê. ;p To powinno byæ w sumie ciekawsze .

Abaddon fajnie siê postara³ przy okazji pó³-ludzi, pó³-demonów

Abaddon czuje siê pog³askany Chichot.


P.S.
"MG:...no w³a¶nie, ile macie koron?
-5
-3
-323
-cooo?
MG: no ale wiesz, minê³y 3 lata, wiêc ju¿ sporo z tego wyda³e¶... powiedzmy, ¿e masz 15 koron
-ale ten Magnus rozrzutny!!"
Zapisane
Tromm
Woj Chaosu
***
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 227


WAAAAGH!!!


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Lipiec 05, 2011, 17:35:49 »

Dla mnie to do¶æ ciekawa odmiana po niezmiernie chaotycznej kampanii poprzedniej. Tym razem by³o sk³adnie, konkretnie, p³ynnie, ciekawie, bez chujowych przerywników. Nie nudzi³em siê ani chwilê. Jest to ponadto mój pierwszy raz z postaci±, której nie chodzie jedynie o to, ¿eby ponapierdalaæ, ale która potrafi mówiæ, wypowiadaæ siê, przemy¶leæ to i tamto itp. Krzychowi dziêkujê za emocjonuj±ce potyczki s³owne na placu wioski i sprawne przes³uchanie szczerbatego wichrzyciela (który nie by³ szczerbaty nim go nie wziêli¶my w obroty ) Ca³kiem fajnie wypad³ pomys³ nurkowania.

No i, chrystepanie, rzuci³em kilka CZARÓW
Zapisane

"Barbarism is the natural state of mankind," the borderer said, still staring somberly at the Cimmerian. "Civilization is unnatural. It is a whim of circumstance. And barbarism must always ultimately triumph."
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

conworlder my-wery-world trzywahaty kotyteam no