Terminarzyk spotkaĂą - Grupa MM

[Delial]

Mam ogÂłosiĂŚ - co czyniĂŞ - Âże najbliÂższa sesja w sobotĂŞ wieczĂłr : ) W Piwnicy.

[Ebonitowy_Ryszard]

PrzyjdĂŞ, przyjdĂŞ. Tylko, Âże moÂże zamiast kisiĂŚ ogĂłra w piwnicy zmienimy miejscĂłwĂŞ na PaszczĂŞ Lwa.

W czwartki moi znajomi grajÂą tam w WH40K.

http://www.paszczalwa.pl/index.html

O tu jest link, podzwoniĂŚ, popytaĂŚ moszna.

[Delial]

WTF?

[Jovaen]

Delial, nie pisz brzydko i siĂŞ nie dziw.

Po pierwsze. Ebonitowy_Ryszard to nasz Grzesiu, czyli Borut, czyli dawniej Elizabeth_von_Heizkorper. CoÂś usunĂŞÂło mu konto (nie, nie ja; bug jakiÂś) ale wrĂłciÂł do nas i oto jest

Po drugie. Zgadza siê, gramy w sobotê o godzinie 18.00. Ten termin pasuje Bodysnatcher!, która jest chora - to by³ pierwszy wymóg. Ten termin pasuje tak¿e Abaddonowi, który mia³ byÌ (pierwotnie) nieobecny w czwartek (oho, to dziœ ). Wreszcie, pasuje tak¿e reszcie, z mo¿liwym wy³¹czeniem Tromma (hopefully not).

Po trzecie. Nic nie wiem o zmianie miejscĂłwki Tzn., Ebonitowy_Ryszard oznajmiÂł mi to dzisiaj, ale nie przyklepaÂłem tego planu. Paszcza Lwa - to Âświetny pub we wspaniaÂłym klimacie (wyglÂądajÂący jak chata sÂłowiaĂąskich wojĂłw ), w Oliwie, niedaleko nieodÂżaÂłowanej Nory. M.in. ja i Abaddon juÂż tam piliÂśmy i miejscĂłwka jest zaiste przednia. Czy uderzamy tam, druÂżyno? To pozostawiam wam pod rozwagĂŞ. Nie ma stresu, jakby co, to Piwnica jest dla nas zawsze otwarta i dostĂŞpna. ProszĂŞ o gÂłosy. Mnie takie ekshibicjonizm za bardzo siĂŞ nie uÂśmiecha, ale jeÂżeli pomysÂł siĂŞ wam spodoba...

[Abaddon]

WÂłaÂściwie to o Paszczy Lwa czy innych pubach/barach/klubach... juÂż kilka razy rozmawialiÂśmy i argumentem przeciw byÂł wÂłaÂśnie za kaÂżdym razem zbytni ekshibicjonizm/zbyt maÂła prywatnoœÌ. A argumenty za? hmm... ma cokolwiek czego nie ma/nie da siĂŞ zorganizowaĂŚ w piwnicy? No dobra, malamuty <serduszko> xDDD, ale one by tylko rozpraszaÂły w trakcie sesji. Paszcza Lwa jest spoko, ma swĂłj klimat (dla mnie to jest gĂłrska chatka a nie "chata sÂłowiaĂąskich wojĂłw", ale moÂże byĂŚ i to ) i kiedy tam byliÂśmy, ludzie nawet przeglÂądali zdjĂŞcia z jakiegoÂś RPG-owego eventu, ale myÂślĂŞ, Âże skoro mamy miejscĂłwkĂŞ, to nie ma co kombinowaĂŚ (a zresztÂą, gdybyÂśmy nie mieli miejscĂłwki, to na dworzu robi siĂŞ juÂż caÂłkiem przyjemnie...  ).

[Jovaen]

Paszcza ma w sumie jedn¹ przewagê nad Piwnic¹: Kibel. Serio, jest bli¿ej i "³atwiej". Ale ja jestem raczej na "nie", chodzi mi w³aœnie o ten ekshibicjonizm. Nie jestem osob¹ jak¹œ przesadnie nieœmia³¹, ale RPG wymaga pewnej dozy intymnoœci...

Ale pĂłki co, nie liczĂŞ swojego gÂłosu. Na razie mamy 1:1, Abaddon na "nie", Ash na "tak".

[Abaddon]

Dobra, to jest argument i to waÂżny, ale ja i tak "jestem na nie" ;P. Zawsze jakoÂś inaczej w piwnicy "krzyczeĂŚ": Za Ulryka! napierdalaĂŚ! czy warczeĂŚ jak wilkoÂłak i pomyÂśleĂŚ najwyÂżej, Âże ktoÂś kto mieszka nad tÂą piwnicÂą myÂśli wÂłaÂśnie, Âże pod nim jakiÂś debil coÂś odwala (przynajmniej ani ty nie widzisz tej osoby, ani ona ciebie), niÂż krzyczeĂŚ/warczeĂŚ w pubie i po chwili czuĂŚ na sobie spojrzenia jakichÂś kiboli, kolesia, ktĂłry wyszedÂł ze swojÂą laskÂą na piwo czy barmanki . A w sumie i stÂąd i stÂąd teoretycznie moÂżna wylecieĂŚ za zbytnie darcie siĂŞ czy odwalanie.

[bodysnatcher!]

Zgadzam siĂŞ z Abim, granie w pubie moÂże byĂŚ wyjÂściem awaryjnym, jak bĂŞdziemy spaleni we wszystkich prywatnych mieszkaniach i piwnicach w promieniu stu kilometrĂłw. Skoro mamy miejscĂłwkĂŞ, to siĂŞ jej trzymajmy, piwnica jest awesome.

[Lunar]

Hmz, jak na razie brak powaÂżnych argumentĂłw "za". Jest kibel, ok, ale grupowe questy polegajÂące na wyprawie do rodzinki Jovaena teÂż majÂą swĂłj klimat 

Jestem wiĂŞc za piwnicÂą.

[Delial]

Piwnica : )

Ahaaaa, to Grzegorz! Dobra. Myœla³em, ¿e to jakiœ spammer:P I jak, do³¹czy Grzegorz do nas w piwnicy? Trzeba go jakoœ koniecznie wkrêciÌ do bie¿¹cych wydarzeù, mo¿e natkniemy siê na niego na tej p³yn¹c przystani, mo¿e MG da mu jakieœ info, albo misjê zwi¹zan¹ z nami. Jov, wymyœl coœ;]

[Abaddon]

hmm, jakaÂś zbiĂłrka pod filo moÂże...?

[Abaddon]

Dobrze pamiĂŞtam, Âże teraz sesja w czwartek? 

[Leal]

JeÂżeli nic siĂŞ nie zmieniÂło od mojego wyjÂścia, to tak. O ktĂłrej?

[Abaddon]

Co z godzinÂą... Jov?

[Leal]

Jak go dzisiaj pytaÂłam na uczelni, to mĂłwiÂł, Âże o 18.