Moja druga postaæ do tego systemu (pierwszy by³ indiañski traper – Haiawatha Szpon Kruka – dawno, dawno temu) i pierwsza moja karta wrzucona na Forum
Komentujcie!
Imiê: Bogdan „Dan” Kwiatkowsky, zwany Kwiatkiem
Profesja: Zabójca maszyn
Koncepcja:
Desperado co siê zowie
Wygl±d: Stary, zmêczony ¿yciem. Pomarszczony i ¿ylasty. Normalna budowa cia³a, przeciêtny wzrost. D³ugie siwe w³osy zwi±zane w kucyk, czêsto chadza niedogolony, choæ zarostu nie nosi. Ubiera siê w barwy ciemne – czernie i szaro¶ci. Preferuje styl paramilitarny i nie rozstaje siê z wszelakimi p³aszczami.
Duch k8
- Odwaga k6
- Przekonywanie k4
- Zastraszanie k4
Si³a k4
Spryt k8
- Przetrwanie k8
- Spostrzegawczo¶æ k4
- Tropienie k8
- Wiedza (maszyny) k4
Wigor k4
Zrêczno¶æ k6
- Strzelanie k6
- Walka k4
Tempo 6
Obrona 4
Wytrzyma³o¶æ 4
Charyzma 0
Przewagi:
- Tropiciel
- Twardziel
- Szczê¶ciarz
Zawady:
- Chojrak
- Przyg³uchy
- Straceniec
Broñ:
- EMP (zasiêg 10/SzS 1/Obra¿enia 2k8/Waga 10 kg/Uwagi: Ignoruje pancerz maszyn)
- nó¿ (Obra¿enia 2k4/Waga 0.5 kg)
Sprzêt:
- solidny wojskowy plecak
- standardowy ekwipunek podró¿nika (koc, miska etc.)
- samochód
Jan III Sobieski, klucze do niego i 23 litry paliwa w baku
- iPhone 7G
- zestaw wytrychów
- 2x klucz do kó³
- pude³ko ¶rubek
- pot³uczone lustro
Historia postaci (to, co wiedz± jego towarzysze):
Dan jest stary, ma ponad 50 lat (choæ dok³adnego wieku nie pomni) i pochodzi z Europy – z dalekiej Polski, gdzie - jak sam przyznaje - po ulicach grasuj± nied¼wiedzie polarne a w ¿y³ach tubylców p³ynie czysta
vodka. A w³a¶ciwie „grasowa³y” i „p³ynê³a”, bo to by³o przed rebeli± Moloch± i Wielk± Wojn±… Dan przyby³ do USA na krótko przed tymi wydarzeniami. Dlaczego opu¶ci³ swój kraj – tego nie powie… nie byle komu, w ka¿dym b±d¼ razie. Osiad³ w Nowym Jorku i para³ siê ró¿nymi zajêciami maszynowo-technicznymi. Odnalaz³ siê w ¶rodowisku imigrantów i typków z pod ciemnej gwiazdy. Zdolny by³ z niego ch³opak.
Gdy na kraj zaczê³y spadaæ bomby atomowe, Dan cudem prze¿y³. Wraz z towarzyszami z Nowego Jorku zacz±³ przemierzaæ Stany jako
scrapper – odzyskiwa³ porzucony sprzêt techniczny, którego po wojnie wala³o siê na tony, zajmowa³ siê nim i... "redystrybuowa³", czyli odsprzedawa³ na czarnym rynku. Wtedy sta³o siê co¶, co odmieni³o jego ¿ycie… Dan nie mówi o tym prawie wcale. Ale podobno nadepn±³ na odcisk komu¶ wa¿nemu, jakiemu¶ gangerowi. Pope³ni³ b³±d. Da³ siê wrobiæ w co¶ du¿ego. Utraci³ swoich bliskich. Teraz ¿yje tylko chêci± zemsty. Ale ¿eby siê zem¶ciæ potrzebne mu s± ¶rodki. Finansowe. Tote¿ Bogdan – straceniec,
desperado – zaj±³ siê tym co wychodzi³o mu najlepiej – maszynami. Ale ju¿ nie by³
scrapperem, o nie. Odkry³, ¿e polowania na maszyny mog± byæ du¿o bardziej dochodowe. W ci±gu prawie 30 lat Kwiatek sta³ siê ca³kiem znany w ¶rodowisku ³owców. Sta³ siê samotnym, zimnym zawodowcem. Bez lito¶ci i przebaczenia. Zw³aszcza dla gangerów… Jego bogoojczy¼niany katolicyzm przekszta³ci³ siê w co¶ jeszcze bardziej radykalnego i przera¿aj±cego. Liczne potyczki z Molochem, ca³e dni pod obstrza³em Juggernautów, sprawi³y ¿e Bogdan og³uch³ na jedno uchu. Tak, jest wypalonym wrakiem cz³owieka. Jest szalony. I nie cofnie siê przed niczym, ¿eby dopa¶æ tego, który zniszczy³ mu ¿ycie. Bóg, honor, ojczyzna!
Gun's blazin' i do przodu!
Teraz przyj±³ intratne zlecenie od swojego ³±cznika w Nowym Jorku, na maszynê zwan± Anio³em. Skompletowa³ dru¿ynê podobnych mu awanturników i ruszy³ w d³ug± – do dalekiego Texasu. Oczywi¶cie, Dan wie, ¿e w tej robocie jest haczyk. W ka¿dej jest. Ale stawka niebagatelna - 2,000 zielonych na ca³± dru¿ynê. Kupa szmalu. A co siê zrobi z towarzysz±cymi mu m³odzianami - to siê jeszcze zobaczy...
(Pe³na wersja dostêpna dla MG… wkrótce )£±czne punkty do¶wiadczenia: 6
Osi±gniêcia:
- Rozwalenie kilku zombiaków, machaj±c wko³o EMP niczym maczug± bogów wojny.
- Podpalenie grupki zombiaków przy u¿yciu p³aszcza.
- Generalnie: Okrzyki bojowe („Bêdê was chrystianizowa³ jak Chrobry Pomorze!").
- Szczê¶cie rasowego Polaka-z³odzieja podczas szabrowania – wygrzeba³em dla was 23 litry paliwa (czyli
maksymaln± ilo¶æ w rzucie na k20!) i kluczyki do
Jana III Sobieskiego. Teraz ja otwieram wszystkie schowki i skrytki
Pora¿ki:
- Taka, któr± zapamiêtam na zawsze i za któr± przyjdzie nam zap³aciæ: Rozwalenie EMP, bo u¿ywa³em jej jako maczugi, a nie – zgodnie z przeznaczeniem – do strzelania. EMP jest warte 100 gambli. Naprawa bêdzie wymaga³a: du¿ego miasta, koneksji i kasy, kasy, kasy. Mo¿e byæ ciê¿ko… (A bez EMP raczej nie upolujemy Anio³a.)
- Otwieranie wytrychem otwartych drzwi od auta...